Wakacje przy planszy: Gold mine

Świetnym pomysłem na umilenie długiej, wakacyjnej podróży są niewątpliwie wszelkie łamigłówki z serii SmartGames. Szczególnie te magnetyczne, bowiem ich niewielkie rozmiary, solidne wydanie w postaci zamykanej książeczki i elementy przywierające do planszy dzięki magnesom, sprzyjają niewygodzie i niewielkiej przestrzeni do grania. A co najważniejsze, podróż mija szybciej i ciekawiej.

Jedną z nowych łamigłówek w naszej kolekcji jest Gold mine, który na rynku jest już od jakiegoś czasu. Łamigłówkę tę znajdziecie obecnie również w całkowicie polskiej wersji pod nazwą „Kopalnia złota”. Należy ona do serii magnetycznych, a jej wydanie nie odbiega jakością i pomysłem od pozostałych. Jest to zapinana książeczka, z twardymi okładkami, z zadaniami przymocowanymi przy pomocy spirali, niczym kołonotatnik i elementami układanki z przytwierdzonymi małymi magnesami.

Łamigłówka przeznaczona jest dla 1 osoby, ale jak najbardziej można rozwiązywać w kilka osób. Choćby z rodzeństwem, rodzicami, współmałżonkiem, czy kimkolwiek innym. Czasem nawet takie wsparcie jest konieczne. U mnie w domu już od dawna każdy rozwiązuje sam, zaszywając się w jakimś kąciku. Wiemy po prostu jak się rozwiązuje takie łamigłówki, mamy dużą wprawę i dużo cierpliwości. Bywa też tak, że pomagamy gościom, w różnym wieku.

Łamigłówka składa się z 48 zadań, podzielonych na 4 stopnie trudności. W każdym zadaniu pokazane jest początkowe ułożenie elementów na planszy:  krasnoluda (choć można nazwać go górnikiem, skrzatem lub koboldem, jak kto woli) i 1-3 puzzli ze złotem. Plansza przedstawia kopalnię złożoną z 4 poziomów, na których znajdują się 2-3 korytarze i komory, podzielone na segmenty. Zadaniem gracza jest takie rozmieszczenie puzzli z drabinami, aby krasnolud mógł dotrzeć do każdego segmentu ze złotem. Do dyspozycji gracz ma 3 puzzle o różnej wielkości i kształcie, zawierające w sumie 5 drabin. Istotne dla rozwiązania zadań jest początkowa analiza tych elementów. Pierwszy klocek zajmuje obszar 3 segmentów i ma drabinę na środku, drugi zajmuje 4 segmenty, a drabiny zajmują 1 i 3 segment, ostatni jest L-kształtny i ma 2 drabiny na 2 poziomach.

Tworząc trasę dla krasnoluda należy pamiętać, że:

  • puzzle nie mogą nachodzić na siebie, ani wystawać poza pole gry,
  • drabiny muszą stać pionowo i łączyć w ten sposób poziomy,
  • krasnolud nie może przenikać przez ściany, ani skakać między poziomami, może poruszać się tylko po drabinach lub między połączonymi ze sobą komorami.

Opinia Julki:

Podoba mi się bardzo. Mogę układać na ławce przed blokiem, siedząc na drzewie lub w jakimkolwiek innym miejscu. Zajmuje mało miejsca, do chlebaka, torebki i plecaka na pewno się zmieści. Koleżanki i koledzy są zainteresowani. Patrzą przez ramię i mówią „Julka! Podziel się. Też chcę ułożyć.” Zadania są różnej trudności, nawet na tych prostszych poziomach trzeba pomyśleć. I za każdym razem trzeba sprawdzić odpowiedź, czy faktycznie dobrze zrobiło się zadanie. Bo łatwo się pomylić. Ja sprawdzam samą siebie przesuwając palcem po całej trasie.

Moja opinia:

Pod względem mechanicznym wszystkie zadania są takie same. Na każdym poziomie trudności trzeba tworzyć trasy do 1-3 skarbów, zadania zostały więc podzielone ze względu na czas tworzenia połączenia. W łatwiejszych zadaniach, pomysły przychodzą szybciej, trasy są troszkę łatwiejsze, zaś na poziomach expert i master trzeba poświęcić więcej czasu na znalezienie właściwej kombinacji. W niektórych zadaniach warto policzyć liczbę segmentów między płytkami złota na tym samym poziomie – tu zwykle umieszcza się płytkę o takim samym rozmiarze. Podoba mi się to, że rozwiązanie nie są takie oczywiste, zmuszają do myślenia i kombinowania. W tej łamigłówce nigdy nie jestem pewna swojego rozwiązania i zawsze sprawdzam rozwiązanie. Nawet, gdy stosuję metodę córki wodzenia palcem po trasie. Po prostu zdarzają mi się błędy.

Choć może krasnoludy nie przemawiają tematyką do wyobraźni dorosłych i najstarszych graczy, to przecież można powiedzieć, że bohaterem jest zwykły górnik w kopalni złota i już temat pasuje do wyobraźni wybrednych. Łamigłówka spodoba się graczom w każdym wieku – dzieciom i dorosłym. Warto więc zaopatrzyć się w tę lub inne z serii magnetycznych smartgamesów. Gwarantuję dobrą zabawę i wysiłek intelektualny.

0 Udostępnień