Gry planszowe – to jest to! – zajęcia
Zajęcia z grami planszowymi bardzo się spodobały, czego dowodem jest pewien sms otrzymany w lutym.
SMS od Eweliny: „Aga, listy na zajęcia zamknięte są już do czerwca. Listy rezerwowe przepełnione.”
Niestety na dwu godzinne zajęcia mogę przyjąć około 15 osób. Wiecie, to nie festiwal Gramy, Fair Play, czy Pionek. Nie ma sztabu ludzi wypożyczających, ani tłumaczących reguły. Jestem sama. Wiecie, dzieci są niecierpliwe, rodzice nie mają czasu na czytanie instrukcji i samodzielne próby rozgryzienia zasad. Wszystko ma być na już.