Boss Monster – następny poziom

Od mojej ostatniej rozgrywki w Boss Monster minęło sporo czasu i choć podstawowa wersja trochę się zakurzyła, to z przyjemnością sięgnęłam po jej młodsze rodzeństwo: Boss Monster – następny poziom. To samodzielne rozszerzenie, które można swobodnie łączyć z podstawką, ale również grać bez niej.

W tej grze karcianej  wcielamy się w bossa znanego z platformowych gier komputerowych. Zło aż z nas kapie – tworzymy podziemia, zakładamy wielopoziomowe pułapki i zacieramy ręce, gdy nasze skarby skuszą jakiś niepoważnych śmiałków. Odliczamy do ich marnego końca i w końcu doliczamy do pokonanych przez nas duszyczek (albo oni nas). Konkurujemy też z innymi bossami podziemi, o to kto najszybciej załatwi 10 śmiałków w swoich podziemiach.

Karciane podziemia

W grze korzysta się z 4 rodzajów kart:

  1. Karty bossów mają określoną siłę wyrażoną w punktach doświadczenia PD. To na jej podstawie określa się kolejność grania. Każdy boss ma również określoną zdolność, aktywowaną 1 raz po wybudowaniu 5 komnat, oraz skarb, którym nęci szalonych śmiałków.
  2. Karty bohaterów – to karty śmiałków chcących zdobyć skarby i sławę. Każda taka karta określa typ skarbu, który nęci go, oraz wskazuje ile ran bohater zadaje i ile trzeba mu zadać, by zginął. Znajdziecie tu również ciekawy opis bohatera, będący ozdobnikiem gry.
  3. Karty komnat – to one stanowią podstawową ochronę bossa i ich umiejętne umieszczanie w podziemiach pozwala rozgrywać bardzo ciekawe przygody. Każda komnata określa typ skarbu, liczbę zadanych ran i specjalną zdolność danej komnaty. Określa również typ komnaty (zwykła lub wypaśna), a co za tym idzie, miejsce gdzie można ją budować.
  4. Karty czarów – można używać w fazie budowy, w fazie przygód lub w obu fazach, zgodnie z ikonami na kartach. Każda zawiera unikalne dla niej efekty.

W sumie dostajemy 160 nowych i różnorodnych kart, które różnią się od tych z Boss Monster. Mamy 12 nowych bossów, legendarnych, mrocznych i hybrydowych bohaterów. Grafiki jak zwykle są przygotowane świetnie, nawiązując do starych 8-bitowych gier komputerowych. Jak się okazało, mechanika właściwie jest taka sama, ale kilka ciekawych działań opisanych na kartach wyróżnia tę grę i w sumie zachęca do poszerzenia kolekcji.

Przebieg rozgrywki

Grę zaczyna się z 5 losowo dobranymi kartami komnat i 2 kartami czarów, co stanowi początkową rękę gracza. Każdy gracz otrzymuje również 1 losową kartę bossa. Każdy gracz tworzy własne podziemia o długości maksymalnie 5 komnat, z czasem przebudowując je w trakcie rozgrywanych rund. Każda runda, podzielona jest na kilka faz:

  • Początek rundy – gracze dobierają ze stosu 1 kartę komnat i odkrywają tyle kart bohaterów, ilu jest graczy.
  • Budowa podziemi – gracze wybierają z ręki 1 kartę komnat i układają ją zakrytą w miejscu gdzie ją wybudują. Karty odkrywają w kolejności określonej przez PD bossów, znajdujące się na ich kartach.
  • Faza przynęty – karty odsłoniętych bohaterów przesuwane są w stronę wejść do podziemi, zgodnie z kolejnością PD bossów, pod warunkiem, że w podziemiach znajdują się przydatne im skarby. Obowiązuje tu zasada większości – ten gracz, który ma najwięcej skarbu danego rodzaju, ten przyciąga do siebie chciwych bohaterów.
  • Faza przygód czyli walka – gracze, zgodnie z kolejnością PD bossów, przesuwają bohaterów przez komnaty w swoich podziemiach. Sumują zadane tam obrażenia i porównują z punktami życia bohatera. Jeśli bohater otrzymał mniej obrażeń, to ostatecznie zadaje bossowi obrażenia. Boss z 5 obrażeniami na koniec rundy odpada z gry, boss z 10 zdobytymi duszami (pokonani bohaterowie wnoszą 1-2 dusze) wygrywa grę.

Wrażenia

Przyjemnie było znów odwiedzić podziemia. Choć to losowa gra, to zawsze jest w niej sporo do zrobienia, w umiarkowanym czasie (35-45 minut). Gracze mają wybór, mogą kombinować, mogą planować. Następny poziom przyciąga uwagę i bawi tak samo dobrze jak podstawka, z którą można ten samodzielny dodatek swobodnie łączyć. Choć mechanika jest ta sama, to nowe karty i drobne zmiany pokazały, że można utrzymać wysoki poziom gry. Na szczęście nie jest to odcinanie kuponów. Nadal otrzymujemy karty bardzo różnorodne pod względem cech podstawowych i efektów kart. Można dzięki nim nieźle namieszać współgraczom, a sobie pomóc. Można modyfikować podziemia, nadbudowując komnaty lub niszczyć je. Zmiany odbywają się przez całą grę. Przy budowie komnat ważny jest też rodzaj skarbu jaki ukrywają. Trzeba mądrze nęcić bohaterów, by nie dostać obrażeń, by pokonać ich, by nie było ich zbyt dużo na raz, jeśli liczba i moc komnat jest niewystarczająca. Można też tak ich zablokować, by w następnej rundzie cała zgraja ruszyła do podziemi… przeciwników. Chciałoby się w tej grze ciągle rzucać czarami, tak dla łatwości walki z bohaterami. Marzenia marzeniami, ale czary są często dla wybrańców. Dla tych, co mają szczęście i karty innych czarów lub komnaty pozwalające na zabawy z magią. Pamiętajcie jednak, że wygrana od nich nie zależy, a są jedynie czynnikiem urozmaicającym grę.

Boss Monster – następny poziom to bardzo porządny dodatek. Jeśli nie znacie podstawki, to zacznijcie swoją przygodę od niego. Fajna to i szybka zabawa.

Link BGG

Grę kupicie w sklepie www.planszomania.pl

0 Udostępnień