Kieszonkowe kasyno
Zapotrzebowanie na małe, proste gry jest bardzo duże. Wychodząc między zwykłych ludzi, którzy nie oddają się bezgranicznie planszówkowemu hobby, widać to najlepiej. Chcą się bawić, śmiać się, miło spędzić czas i zanadto nie przeciążać głowy. Potrzebują gier z minimalną liczbą zasad, ale dających dużo radości i wciągających. Potrzebują gier do pociągu, na plażę, na działkę. Mam więc coś dla nich, mam coś dla was.
Kasyno w kieszeni
Kieszonkowe kasyno to lekka gra kościana, w której gracze próbują swojego szczęścia w rzutach kośćmi. Tych jest 7, a każda z nich zawiera po 6 symboli znanych z Jednorękiego bandyty czyli automatu z salonu gier. Kości są solidnie wykonane i cieszy ich turlanie po stole. Kolejnym elementem potrzebnym do rozgrywki są karty zawierające: punkty zwycięstwa/wymiany na żetony o wartościach od 2 do 6, oraz kombinację symboli z kości. Liczba symboli na karcie waha się również od 2 do 6. Niektóre karty zawierają tylko 1 zestaw takich samych symboli, te wyżej punktujące po 2 zestawy, z których wybiera się 1. Ostatnim elementem gry są tekturowe żetony, które gracze oddają w zamian za możliwość przerzucenia kości. Elementy gry można śmiało transportować w płóciennym woreczku (na pewno jakiś w domu macie) i wtedy faktycznie zmieszczą się w kieszeni, takiej obszerniejszej.
Wrzuć monetę, pociągnij wajchę
Działanie kieszonkowego kasyna jest troszkę bardziej skomplikowane niż obsługa automatu. Niemniej, zasady są bardzo przyswajalne i krótkie. Na początku gry każdy gracz (2-5 osób) otrzymuje 10 żetonów, a z kart tworzy się wspólny stos, zawierający po 7 kart na gracza, np. w grze 3-osobowej 21 kart. Z tego stosu odsłania się 5 kart i umieszcza na środku stołu.
W swojej turze gracz:
- rzuca 7 kośćmi,
- umieszcza kości z pasującymi symbolami na wybranych kartach,
- oddając żeton może przerzucić pozostałe kości (pod warunkiem, że umieścił na karcie przynajmniej 1 kość) i dołożyć do wybranych kart,
- o końcu tury decyduje sam, kończy ją z powodu braku kości lub wyniku nie pozwalającego na ponowne przerzucenie,
- umieszcza zdobyte karty przed sobą, czyli te karty, których symbole całkowicie wypełnił kośćmi, wliczając w to kości z symbolem jokera,
- ponownie rzuca wszystkimi kośćmi i jeśli na nich wypadnie co najmniej połowa symboli takich jak na właśnie zdobytych kartach (jokery tu nie działają), to zakrywa te karty, w przeciwnym razie pozostawia odsłonięte do następnej swojej tury,
- przekazuje kości kolejnemu graczowi i uzupełnia pulę odsłoniętych kart, by znów było ich 5.
Każdy kolejny gracz rzucając kośćmi może przykryć nimi nie tylko karty wybrane z 5 odsłoniętych, ale również odkryte karty, zdobyte wcześniej przez przeciwników. Przed rzutem kośćmi może również wymienić zdobyte (zasłonięte) karty na żetony. Gra kończy się, gdy stos kart wyczerpie się i na stole będzie mniej niż 5 odsłoniętych kart. Gracze sumują punkty ze zdobytych kart.
Mini kasyno na wyciągnięcie ręki
Kieszonkowe kasyno to gra oparta na losowym rzucie kośćmi. Jest ona troszkę ograniczona dzięki możliwości dokonywania przerzutów, ale za opłatą. W rozgrywkach w jakich uczestniczyłam do rzadkości należała wymiana zdobytych kart na żetony, ale przypuszczam, że gdyby rzuty były gorsze, działoby się to częściej. Dobrze, że autor nie zapomniał wpleść w mechanikę koło ratunkowe. Podoba mi się lekkość tej gry, taka bardzo pasująca to pikniku, spotkania przy grillu czy super szybkiej rozgrywki na poprawę humoru. Podoba mi się również odrobinka negatywnej interakcji w postaci możliwości zdobywania niezabezpieczonych kart przeciwników. I choć zależy ona przede wszystkim od losowych wyników z kości, to wprowadza sporo emocji. Gracze rozgrywają swoje tury kolejno i szybko, nie przeszkadzają sobie również w niczym. Element rywalizacji ujawnia się właściwie pod koniec rozgrywki, w trakcie liczenia punktów zwycięstwa. Mimo, że gra nie ma w sobie głębi, nie zmusza do myślenie, to okazała się bardzo przyjemna i zabawna. Jak najbardziej polecić ją mogę każdej mało grającej osobie lub każdemu, kto potrzebuje lekkiej gry na niebanalne zabijanie czasu.
Grę do recenzji przekazał:
Link BGG