Julka odpakowuje: Ubongo Lines
Czekałam na tę grę z niecierpliwością, bo tak bardzo lubię serię Ubongo. Swoją przygodę zaczęłam od klasycznego Ubongo, potem grałam w trudną wersję Ubongo 3D i familijną jej odmianę. Do tego doszły małe pudełka Ubongo Trigo, Extreme, Duel. A teraz zachwycam się Ubogo Lines, czyli najnowszym dziełem Grzegorza Rejchtmana. Czytaj dalej