Zwierzak na zwierzaku – dla wielkich małych dzieci

Muszę przyznać, że długo zastanawiałam się nad kupnem gry „Zwierzak na zwierzaku” wydawnictwa Haba. Odstraszała mnie przede wszystkim opinia na temat wysokości ceny w stosunku do zawartości pudełka. W końcu wytłumaczyłam sobie, że za gry tego wydawnictwa trzeba sporo zapłacić i na pewno kot w worku to nie będzie, poza tym zajmuje dość wysoką pozycję w rankingu BGG i jest to wydanie polskojęzyczne. A niech tam! Z okazji pierwszego dnia wiosny podarowałam ją mojemu dziecku i sobie. Po odpakowaniu odkryłam… Czytaj dalej

Pool position

Thorsten Gimmler znany jest na rynku przede wszystkim z takich gier jak „The Thief of Baghdad”, „Aton” czy „Odin’s Ravens”. Jakiś czas temu wpadła mi w ręce jedna z jego pierwszych gier „Pool position” i pewnie o niej bym nie pisała, gdyby nie stała się gwiazdą kilku wieczorów ze znajomymi. Nie oczekiwałam po niej nic wielkiego, nic co powaliłoby mnie na kolana, ale trzeba mieć w kolekcji pozycje, które albo służą jako rozluźnienie atmosfery między cięższymi tytułami, albo wprowadzają znajomych w świat gier planszowych. Temat gry został zaczerpnięty z życia i dotyczy bitwy pomiędzy wczasowiczami o najlepsze leżaki przy basenie hotelowym. Jak twierdzą złośliwi, jest to niemiecka gra o niemieckich przywarach. Czy tak jest istotnie – tego nie potrafię powiedzieć i z sąsiadów zza Odry śmiać się nie będę. Dla mnie ważne jest to, że tematyka dobrze wpisuje się w prostą mechanikę i podoba się. Czytaj dalej