Trefle

Młodym trudno zrozumieć, że w czasach mojego dzieciństwa, czyli na początku lat 80tych nie było gier planszowych. To co ty robiłaś, mamo? Grałam w szachy, warcaby, kości i karty. Szczególnie w te ostatnie: idąc w gości, jadąc na wakacje czy wieczorami w domu. I pewnie tak było w większości domów. Z karcianą tradycją nie pożegnałam się, a współcześnie z radością witam nowe gry sięgające do zwykłych gier karcianych. Czytaj dalej

Jak wściekłe psy

Nie da się mówić o grze Jak wściekłe psy bez wspomnienia debiutu kinowego Quentina Tarantino z 1992 r. Wściekłe psy otworzyły mu drzwi do Hollywood. To film z historią opowiedzianą w sposób niebanalny, z akcją skupioną w zaledwie kilku miejscach, nasyconą ogromem dialogów i czarnym humorem. To opowieść o skoku na jubilera, w której istotne są wydarzenia po nim. Charakterni bohaterowie o pseudonimach pan Blue, pan Pink itp. giną na różne sposoby: w trakcie ucieczki z akcji czy z rąk kolegów podejrzewających ich o zdradę. Czytaj dalej

Podejrzani

Lucrum Games to wydawnictwo, które kojarzy się mi się przede wszystkim z lekkimi grami, szybkimi do wytłumaczenia, takimi mocno konwentowymi, gromadzącymi przy stole ludzi, którzy lubią się bawić. O tym wydawnictwie słyszał chyba każdy, bo w końcu zawsze głośno było o jego nowościach, szczególnie na Facebooku. Moja szkolna młodzież też miała okazję poznać kilka gier tego wydawnictwa. Czytaj dalej

Sherlook

Gier na spostrzegawczość nigdy zbyt wiele w domu, w którym są dzieci.  Jeśli dodatkowo ich tematyka jest atrakcyjna, to zagrają w nią i dorośli, tak dla relaksu i zabawy. W ten typ gier wpisuje się nowość wydana przez Fabrykę Kart Trefl w Krakowie – Sherlook. Czytaj dalej

Domek – Słoneczna 156

Wakacje to dobry czas na granie w planszówki i wciąganie w nie swoich dzieci. Moje już dawno wciągnięte, ale i tak dostarczam córce ciągle nowych planszówkowych wrażeń. Niedawno rozmawiałam z nią, co by poleciła na wakacje dla rodzin. Bez zastanowienia powiedziała, że Domek, ale koniecznie z dodatkiem. Czytaj dalej

Polska, gola!

W minioną niedzielę reprezentacja Polski rozegrała mecz z Kolumbią. Wynik jak wiecie fatalny, przegrana sromotna, nie było nawet co obejrzeć. Mistrzostwa Świata właściwie się dla naszej reprezentacji zakończyły, bo i tak mecz o honor z Japonią nic nam nie da. I jak to bywa po przegranej, każdy Polak staje się ekspertem od piłki nożnej. Ja uczciwie mówię – nie znam się, jako nastolatka stałam tylko na bramce, w czym byłam całkiem dobra. Tyle mojej piłkarskiej wiedzy. Czytaj dalej

Najazd turystów

Wakacje zaczęły się na dobre i jeśli zastanawiacie się jaką grę zapakować ze sobą w podróż, to mam dla was bardzo ciekawą propozycję. Nakładem wydawnictwa Nasza Księgarnia ukazała się gra rodzinna Najazd turystów. Tematyka została dopasowana do aktualnej pory roku, oprawa graficzna okazała się bardzo ciepła i klimatyczna, zaś mechanika prosta, ale wciągająca jak to u Reinera Knizii bywa.

Czytaj dalej

Poszukiwacze skarbów

Czas wakacji to doskonała okazja na zabawy na (świeżym) powietrzu. To właśnie teraz najczęściej będę sięgać po gry plenerowe, bo zapewniają ruch i dobrą zabawę. Najwięcej takich gier ma w swojej ofercie wydawnictwo Tactic i właśnie tu znalazłam coś rewelacyjnego dla dzieciaków młodszych i starszych. Czytaj dalej

Pingwin na lodzie

Zbliżają się wakacje i już planuję, co dziecku wpakować do walizki. Córka będzie miała ze sobą właściwie 2: jedną na ubrania, drugą na gry i zabawki. Wybór gier nie jest taki oczywisty, ale jest jedna gra, która już od dawna czeka gotowa na wyjazd. To Pingwin na lodzie od Lucrum Games. Czytaj dalej

Festiwal Nauki

Nie samą planszówką żyje człowiek, więc dziś nietypowy wpis na blogu. Trzebinia, miejscowość w połowie drogi między Krakowem a Katowicami. Duży budynek szkolny, po reformie już tylko podstawówka, choć jeszcze z 8 oddziałami gimnazjalnymi. Licząc klasy 7 – uczę około 300 uczniów. Młodych, wspaniałych ludzi, z różnymi zainteresowaniami. W szkole zaczęłam pracę już w czasach, w których nauka nie jest modna. A szkoda, bo świat jest taki interesujący! Czytaj dalej