Rebel dzieciom #7: Domek
Pewnego razu przyszła do mnie paczka z grami. Moje dziecko dostało jak zwykle zadanie specjalne – „Odpakuj, proszę, przesyłkę.” Gry wyciągnięte z kartonu, żetony wyciśnięte z ramek, karty rozfoliowane, przeliczone elementy, sprawdzone pod kątem jakości itd. Standardowa procedura. W przesyłce był Domek. Trochę szelestu, a potem długa cisza… Patrzę, a moje dziecko siedzi na podłodze, przegląda karty i urządza 4 domy na raz, trochę po swojemu. Potem było odrysowywanie planszy gracza i wypełnianie rysunku własnymi pomysłami. Czytaj dalej