Der Isses!
Alex Randolph to nieżyjący już autor około 100 gier. Swoją karierę projektancką rozpoczął w 1961 r. po przeprowadzce z USA do Japonii, od 1968 r. kontynuowaną we Włoszech. Współpracował z wieloma projektantami gier planszowych, a wśród jego najbardziej znanych gier można znaleźć: Enchanted Forest (Spiel des Jahres 1982 r.), Ricochet Robots, Code 777, TwixT, Inkognito. W Polsce znany jest przede wszystkim z gry logicznej Duchy wydawnictwa Granna. Dziś opowiem Wam o jego grze Der Isses!, pierwotnie zwanej Xe Queo!, która jest ciekawą 2-osobową grą.
Der Isses!, jak wszystkie gry z wydawnictwa Drei Hasen in der Abendsonne, jest wydane z dbałością o szczegóły. Skromna i ujmująca grafika na pudełku przyciąga uwagę, drewniane elementy są wykonane bardzo dobrze, podobnie jak plansza i okrągłe karty. Jest to gra abstrakcyjna i na szczęście wydawca pozostawił ją w takiej formie, bez dodawania tematyki na siłę.
Zasady gry są bardzo proste. Na planszy, na polach oznaczonych kółkiem, umieszcza się w sposób dowolny 7 różnokolorowych pionków oraz 1 drewniany dysk, który musi być oddalony od pionków co najmniej o 1 pole. Przed każdą rundą, gracze wybierają 1 z 7 okrągłych kart, które odpowiadają wybranym przez nich w tajemnicy pionkom. Karty te układają na spodzie własnych stosów okrągłych kart.
Celem gry jest zdobycie 4 drewnianych dysków, co można zrobić na 3 sposoby:
- umieszczając pionek na dysku, wybrany na początku gry i oznaczony adekwatną, ale niejawną kartą;
- posiadając dokładnie tę samą wybraną kartę, co przeciwnik (w tej sytuacji dysk zdobywa nie osoba, która wprowadziła pionek na dysk tylko przeciwnik z adekwatną kartą);
- odgadując w trakcie gry, jaki pionek wybrał gracz, w przypadku pomyłki dysk zdobywa przeciwnik.
Gracze poruszają pionkami na przemian zgodnie z kilkoma zasadami:
- pionki porusza się zgodnie z siatką naniesioną na planszę, czyli w pionie, poziomie i na skos;
- pionek przesuwa się o 1 pole pod warunkiem, że jest to puste pole;
- pionek może przeskakiwać inne pionki, pod warunkiem, że za każdym takim pionkiem jest puste pole (podobnie jak ruch w skoczkach lub warcabach przy zbijaniu);
- pionek można poruszyć w dowolnym kierunku pod warunkiem, że zatrzyma się bliżej dysku w stosunku do pierwotnej pozycji (jest to bardzo ważna zasada);
- przy ustalaniu, który pionek jest bliżej dysku trzeba pamiętać, że przekątna jest dłuższa od boku kwadratu (siatkę na planszy można wyobrazić sobie jako kwadraty z przekątnymi, gdzie wierzchołki to pola dla pionków), bo mnoży się ją przez pierwiastek kwadratowy z liczby 2 (to dla tych co się lubią o to sprzeczać ;))
- istnieje też zasada niepisana, ale bardzo przydatna – pionki, których nie wytypował dany gracz mogą przeskoczyć dysk, tak jakby był to pionek, nie można również wskoczyć na dysk pionkiem innego koloru niż wytypowany.
Po zdobyciu dysku, pionki pozostają na miejscu, a w innym miejscu dokładany jest nowy dysk.
Wrażenia z gry
Der Isses! jest lekką, ale niebanalną grą dla 2 osób. Pierwsze rozgrywki wydają się całkowicie zależeć od szczęścia. Jednak z każdą rozgrywką gra zyskuje coraz bardziej, pod warunkiem, że gra się z tą samą osobą lub z równie obytym z mechaniką graczem. Docenienie mechaniki wymaga czasu i doświadczenia. Pierwsze spotkania wyglądają często jak taktyczne przepychanki i gonitwa do pierścienia w stylu, kto pierwszy, ten lepszy. Kolejne rozgrywki to już umiejętne stosowanie blefu (np. poruszanie pionkami, które nie wytypowało się na początku rundy; doprowadzenie w okolice pierścienia kilku pionków) i wykorzystywanie wszystkich sposobów na wygraną. Istotą w tej grze jest nie tylko sprytne poruszanie pionów (ułożenie ich w trasę pozwalającą na wykonanie serii skoków) i realizowanie celu, ale również elastyczność w zmianie sposobu zakończenia gry (dopasowanie do sytuacji na planszy), dobre umieszczenie pierścienia i analiza układu pionków przed każdą rundą. Pierścień można ułożyć bliżej lub dalej od pionków, z czym wiąże się stosowanie różnych taktyk, choćby obserwacja przeciwnika, stosowanie wielokrotnych skoków przez pionki, zgromadzenie wielu pionków przy dysku. Zaś analiza początkowego ułożenia pionków pozwala na oszacowanie, którym pionkiem grać, a którymi blefować, który ma największą szansę na doprowadzenie do zwycięstwa. Runda przebiega zwykle bardzo szybko, tak, że cała rozgrywka kończy się w ciągu 15-20 minut. Jest to niewątpliwą zaletą w chwili, gdy gracze mają niewiele czasu na granie. Nie jest to gra, która spodoba się każdemu, bo prócz taktyki i blefu ważnym elementem jest szczęście grającego. Niestety nie da się tu wszystkiego przewidzieć, ani przeliczyć. Z drugiej strony ta niepewność odnośnie zamysłu przeciwnika dodaje tej grze sporo emocji, a rozgrywki stają się niepowtarzalne.
Jeśli szukacie lekkiej gry taktycznej z elementem blefu i w dodatku zaprojektowanej przez Randolpha, to jest to właśnie gra dla Was. Der Isses! mimo swojej lekkości i prostoty spodobało mi się, zachęcam więc do jej poznania. Możecie ją kupić w sklepie planszomania.pl.
Vielen Dank an Drei Hasen in der Abendsonne für die freundliche Bereitstellung des Rezensionsexemplars