Kwadrylion
Moja kolekcja łamigłówek powiększyła się niedawno o kilka tytułów z serii Smart Games i Think Fun. Ich rozwiązywanie przynosiło mi wiele radości przez ostatnie kilkadziesiąt godzin, co nie znaczy, że na tym koniec zabawy. Wręcz przeciwnie! Są zadania, których nie rozwiązałam, mam więc dodatkową motywację do trzymania danej łamigłówki pod ręką. Zaś to co rozwiązane, wcale nie pozostało w pamięci – dzięki temu za jakiś czas znów będę mogła wrócić do zadań.
Łamigłówki wykorzystuję też w pracy z młodzieżą. Jestem przekonana, że gdyby dzieci miały możliwość systematycznej pracy z takimi narzędziami w szkole, to łatwiej byłoby im uczyć się przedmiotów ścisłych. Logiczne myślenie też przełożyłoby się na życie codzienne. Łamigłówki nadają się nie tylko młodych. Właściwie w każdym wieku są wskazane, bo rozwijają i utrzymują umysł w sprawności.
Kwadrylion jest jedną z nowości w mojej kolekcji. Świetnie wykonana i wymagająca myślenia, choć nie ekstremalna – tak wczoraj zachwalałam u jednej znajomej w podeszłym wieku. W wykonaniu jest coś, czego właściwie do tej pory nie zauważałam, a na co zwróciła mi uwagę ta znajoma. Elementy są duże i przyjazne dłoniom ludzi starszych, mających już pewne problemy z układaniem drobnych przedmiotów. Elementy dobrze wpasowują się w zagłębienia, a poszczególne fragmenty planszy dobrze trzymają się dzięki magnesom. Kilka pierwszych zadań, podobnie jak mojemu 6letniemu dziecku, poszło w miarę łatwo. Pierwszy przestój był już na zadaniu numer 10. Potem było coraz trudniej.
Kwadrylion to łamigłówka opierająca się na znanym już pomyśle z innych tytułów serii. Trzeba zapełnić określoną przestrzeń wszystkimi elementami łamigłówki, zgodnie z wytycznymi z zadania. Nowością nie jest też kształt puzzli, bo połączone kule, choć tym razem tylko w płaszczyźnie, znane są z łamigłówki IQ Fit. Co więc wyróżnia Kwadrylion na tle innych z tej serii? Nie tylko wykonanie, zresztą jak zwykle bardzo solidne i estetyczne, ale modularna plansza. Pierwszym krokiem do wykonania zadania jest złożenie planszy z 4 kwadratów, tak jak pokazano w określonym zadaniu. Możliwych ustawień kwadratów jest 11, co widać na poniższym rysunku (źr. www.smartgamesandpuzzles.com):
Kwadraty są dwustronne i dodatkowo posiadają 1-2 zablokowanych punktów, na których nie układa się puzzli. Przez to każdy kwadrat jest inny, a liczba możliwych ułożeń 12 puzzli ogromna. Zadania zostały podzielone na 5 stopni trudności, każdy zawiera po 12 zadań. Co ciekawe, w najłatwiejszym poziomie trzeba samodzielnie dodać 3-4 elementy, w kolejnych: 5-6, 7-8, 9-10, 11-12. Dołożenie już 4 elementów wymaga mocnego główkowania! Przekonałam się, że w większości zadań nie ma ułożeń oczywistych. Metoda prób i błędów jest tu koniecznością, choć oprzeć trzeba ją na wyobraźni i nawet drobnych przeliczeniach. Dobrą techniką jest sprawdzanie na początku możliwych ustawień największych lub najbardziej powyginanych puzzli.
Kwadrylion należy do łamigłówek, które trzymam pod ręką. Wiele jeszcze zadań z ostatniego poziomu przede mną, ale już dziś Wam polecam. Dzieciom, młodzieży, dorosłym i osobom w podeszłym wieku. Spodoba się na pewno, choć zaznaczam, że trzeba do niej cierpliwości. Jako ciekawostkę podam, że ta łamigłówka zdobyła już 2 nagrody: Parents’ Choice Award Spring 2014 Games (USA): Gold Award, Toy of the Year Belgium 2014.
Grę do recenzji przekazał wydawca: