Kwiaciarenka

A może by tak zmienić zawód i zacząć prowadzić kwiaciarnię? Praca wydaje się bardzo prosta i przyjemna: zdobywanie kwiatów, dbanie o ich różnorodność, tworzenie kompozycji i ich ekspozycja. Licz się z tym, że w takiej pracy o zarobek nie tak prosto, szczególnie w małym miasteczku lub gdy konkurencja ogromna. Straty to również rzecz normalna, byle nie były za duże. Na początek jednak sprawdź swoje umiejętności w grze Kwiaciarenka, wydanej przez Grannę.

Kwiaciarenka, nowość autora Niezłych ziółek, nie jest symulatorem prawdziwej kwiaciarni. To bardzo lekka i szalenie sympatyczna gra rodzinna, z wciągającym wariantem solo. W niej właśnie wcielisz się w rolę sprzedawcy kwiatów, konkurującego z innymi o punkty zwycięstwa. Tematyka gry wydaje mi się bardzo kobieca i faktycznie to właśnie kobietom z mojego otoczenia najbardziej się spodobała. Panowie mogą być pewni, że ich mama, babcia, siostra, córka, żona czy dziewczyna (niepotrzebne skreślić), uśmiechną się na myśl o prowadzeniu własnej kwiaciarenki i z przyjemnością usiądą do gry. Jako gra rodzinna spisuje się doskonale.

W kwiaciarence

W pudełku z grą znajdziesz 4 plansze kwiaciarni w 4 kolorach i stos kart. Tu warto pochwalić Grannę za działania na rzecz środowiska. Ta gra nie ma plastikowych elementów, o czym poinformuje cię zielony stempelek na wieczku pudełka. Podobny można znaleźć również na innych grach tego wydawnictwa. Cieszę się, że taka inicjatywa została przez wydawcę podjęta, choć wiadomo, że to kropla w morzu potrzeb.

Najważniejszym elementem gry są karty. Jest ich kilka rodzajów: 3 karty początkowe wazonów dla każdego gracza, kasy fiskalne, pieniądze o różnych nominałach, oraz talia złożona z 90 kart sklepu (wazony, kwiaty, kosze z kwiatami, pensja i zamówienia). Karty te gracze będą gromadzić w trakcie gry, a część z nich znajdzie miejsce na planszy przedstawiającej witrynę kwiaciarni – tu jest miejsce na 8 wazonów i 3 kosze z kwiatami. Wraz z zaoszczędzonymi pieniędzmi, to właśnie źródło punktów zwycięstwa.

Karty sklepu będziesz zdobywał w trakcie 3 rund, przy użyciu mechaniki draftu. Każdą rundę zaczniesz z 7 losowymi kartami Z nich wybierzesz 1, a resztę kart przekażesz graczowi po stronie prawej lub lewej, zależnie od numeru rundy. Jednocześnie z innymi graczami ujawniasz wybraną kartę i zagrywasz ją zgodnie z przeznaczeniem. Z otrzymanych kart znów wybierasz jedną i postępujesz jak poprzednio, do siódmej karty. Ostatnią kartę możesz za pieniądze odrzucić i zastąpić losową kartą ze stosu kart.

Wyboru kart dokonujesz zgodnie z twoimi potrzebami, czasem kierując się zasadą minimalizacji strat. Jeśli nie masz miejsca na planszy na daną kartę, chcesz ją zachować na później lub nie jest ci potrzebna możesz ją położyć w schowku (maksymalnie 4 karty) lub umieścić w koszu na śmieci. Wśród 5 rodzajów kart znajdują się:

• Karta wazonu – umieszczasz ją na pustym miejscu na planszy, tu zmieści się maksymalnie 8 wazonów. Na wazonach znajdują się symbole kwiatów, które możesz w nich umieścić, a obok wazonów płatki oznaczające punkty zwycięstwa.
• Karta kwiatów – dokładnie 1 taką kartę możesz umieścić w wazonie z tym samym symbolem. Na takiej karcie znajdziesz 1-3 kwiatów określonego rodzaju oraz jedną z 3 rodzajów ozdób (przynoszą punkty zwycięstwa jeśli zagrasz z dodatkowymi zasadami).
• Karta pensji – umieszczasz ją pod kartą kasy fiskalnej i będziesz mógł ją wykorzystać podczas zakupu karty kosza z kwiatami.
• Karta kosza z kwiatami – po zdobyciu umieszczasz ją w schowku i przenosisz na planszę witryny po zapłaceniu za nią odpowiedniej kwoty. Maksymalnie możesz mieć 3 kosze na swojej planszy.
• Karta zamówienia – umieszczasz ją w schowku i realizujesz w dowolnym momencie gry. Za sprzedaż określonych kwiatów lub wazonu ze schowka lub witryny zdobędziesz pieniądze. Te znów możesz wykorzystać podczas zakupu koszy lub zachować na koniec gry.

W dowolnym momencie gry można przemieszczać karty na planszy i ze schowka, natomiast tych znajdujących się w koszu nie wolno ponownie używać. Po trzeciej rundzie puste wazony z witryny i wszystkie karty ze schowka przenosisz do kosza i podliczasz punkty zwycięstwa za:

• każdy płatek przy pełnych wazonach (po 1 PZ),
• karty koszy z kwiatami (2-4 PZ),
• każde zaoszczędzone 5$ (po 1 PZ),
• wybrany typ ozdoby (po 1 PZ za każdą kartę z taką ozdobą),
• karty w koszu na śmieci (- 1PZ za każde 2 karty).

Zwycięża gracz z największa liczbą punktów. W wariancie dla 2 graczy zmienia się troszkę draft, w wariancie dla 3 graczy trzeba usunąć wskazane w instrukcji karty. Rozgrywka solo wprowadza sporo zmian w mechanice gry, natomiast aranżacja witryny pozostaje bez zmian. W tej wersji, karty sklepu rozdziela się na 7 stosów ze zmniejszającą się liczbą kart (7-2). Gracz kolejno dobiera karty z określonego stosu. Po obejrzeniu danej karty decyduje czy ją odrzucić czy zostawić. Jeśli kartę chce zostawić, to: używa ją zgodnie z przeznaczeniem, odrzuca pozostałe karty w danym stosie i rozpoczyna dobieranie kart z kolejnego stosu. Po 3 rundach gracz porównuje swój wynik z tabelą.

Praca w kwiaciarence – to jest to!

Kwiaciarenka to ładnie wydana gra rodzinna, w której wcielasz się we właściciela kwiaciarenki. Grafiki są estetyczne, bardzo się podobają i cieszą oczy, szczególnie na koniec gry, gdy witryny sklepowe są wypełnione. Pod względem mechaniki gra jest prosta, ale ciekawa i przede wszystkim niesamowicie wciągająca. Emocji znajdziesz tu sporo, szczególnie podczas wyboru kart. Często chciałbyś zachować dla siebie kilka kart z tych, które otrzymujesz w danym momencie, możesz niestety tylko 1. Liczysz więc po cichu, że dana karta jednak wróci do ciebie. Emocje rosną również w miarę upływu czasu, gdy witryna zapełnia się. Twoje wybory są coraz bardziej precyzyjne i coraz częściej rozważasz umieszczanie karty w schowku. Nawet chętniej zabierasz karty niepotrzebne, byle tylko nie trafiły do wazonów przeciwników – kosz to też dobre miejsce, choć przynosi punkty ujemne na koniec gry. Trzeba w tej grze trochę kombinować, szacować, dokonywać optymalnych wyborów kart. Warto podkreślić, że gra przebiega w bardzo przyjaznej atmosferze, bije z niej spokój, a o punkty walczy się w głowie, realizując plan i korzystając z okazji. Rywalizację odczuwa przede wszystkim na końcu gry, podczas policzania punktów.

Gra spełnia wszystkie moje oczekiwania w kategorii gier rodzinnych – jest prosta, przyjemna i wciągająca. Polecam ci tę grę bardzo. Będziesz mógł przy jej pomocy wciągnąć w nasze planszówkowe hobby wielu ludzi, od młodych po tych w kwiecie wieku. Przy wariancie solo też twórczo spędzisz czas, ale myślę, że do tej gry zawsze znajdziesz chętnych.

Link BGG