Wpisy

Karczemne opowieści

Karczemne opowieści to gra uszyta na miarę graczy rodzinnych. Takich doświadczonych, z młodzieżą w domu. To gra, która mogłaby porwać ludzi zaczynających swoją przygodę z planszówkami. Jest szczególnie dobrym wprowadzeniem do karcianych gier quasi deck-buildingowych. Quasi, bo tu mechanizm sięga tylko częściowo do budowania talii, a bliżej mu do zarządzania ręką. Czytaj dalej

Morpheus

Morpheus to gra, w której gracze tworzą sny wędrując przez krainę Onirii. Wędrówka ta zadziwiła mnie. Po pierwsze, oprawą graficzną. Po drugie, tematyką. Po trzecie, elegancką mechaniką i przyjemną rozgrywką. Czytaj dalej

Pora na kameleona

Dzieciaki bardzo lubią proste, ale absorbujące gry. Do takich należą wszelkie gry czasu rzeczywistego, w których jednoczesne konkurowanie z przeciwnikami wznosi emocje na wyżyny. Wypieki na twarzach murowane. I to nie raz! Do tej grupy gier zaliczyć można nowość z wydawnictwa Tailor Games – Pora na kameleona. Czytaj dalej

Komisarz Wiktor: Sprawa zaginionego obrazu

Komisarz Wiktor i jego współpracownicy mają przed sobą bardzo trudne zadanie. Na podstawie poszlak muszą sporządzić portret pamięciowy złodzieja obrazu. Czy im się uda? Kto okaże się najlepszy w swoim fachu? Czytaj dalej

Leśna draka

Gier rodzinnych nigdy za wiele na rynku. Są one dobrym początkiem planszówkowej przygody. Łączą pokolenia, od dzieci, przez dorosłych w sile wieku, aż po najstarsze pokolenie. Dobra gra rodzinna musi mieć w sobie coś, co przyciągnie też i zaawansowanych graczy-rodziców. Czy gra o wiewiórkach spełniła pokładane w niej nadzieje? O tym przeczytacie w poniższym tekście. Czytaj dalej

Urlop z planszówkami #1: Cargotrain

Urlop można spędzać w różnych miejscach i z różnymi atrakcjami. W tym roku wybrałam urlop z planszówkami. Codziennie duża porcja rozgrywek, codziennie lekko i przyjemnie, ale też i wymagająco. Trochę gier dla dzieci, trochę rodzinnych, trochę trudniejszych. Trochę wesołych i trochę poważnych. Trochę staroci i trochę nowości. Z tych gier będzie też trochę recenzji. Czytaj dalej

Amber Route

Zawsze cieszą mnie gry planszowe nawiązujące do naszej polskiej kultury czy historii, co już nie raz mogliście przeczytać w moich recenzjach. Amber Route, gra młodego polskiego wydawnictwa, zaciekawiła mnie przede wszystkim tematyką. Szlak bursztynowy, podróże pełne niebezpieczeństw, walka z potworami, pułapki i duchy – to wszystko zapachniało mi przygodą. A do tego oprawa graficzna, która mnie urzekła. Pomyślałam: będzie świetnie! Czytaj dalej