Pędzące jeże – fotogaleria
Pędzące jeże. Gra pachnąca jeszcze drukarnią właśnie do mnie trafiła. Szelest zrywanej folii, dźwięk ocierania wieczka pudełka o jego spód. Pokaż mi, pokaż zawartość!
Na samym wierzchu katalog Egmontu, a w nim kilka nowości, o których jeszcze nie wiecie. Pozwolę Wam samym do niego zaglądnąć i przeczytać. Potem instrukcja, żetony, długa plansza. Pod spodem to co najważniejsze dla gry. Karty, dużo kart, dla każdego jeża i wszystkich razem. I te śliczne drewniane jeże. Już są moje! No co, lubię drewno, lubię zwierzątka.
Jutro zagram! Spakuję teraz wszystko do załączonych woreczków strunowych.
Może jednak zagram dziś?