Wpisy

Epoka kamienia junior

„Epoka kamienia junior” to gra, obok której rodzice nie mogą przejść obojętnie. Zalecana jest już dla dzieci 5 letnich, ale i dorośli dobrze się przy niej będą bawić. Przypuszczam, że i młodsze rodzeństwo z powodzeniem może uczestniczyć w rozgrywce, jeśli tylko będzie wspierane przez starszych. Czytaj dalej

Dr Eureka

Na zegarze 21.36. Julka w piżamce, babcia w piżamce i oczy jak pięciozłotówki. Żadna nawet nie myśli o spaniu. Obie panie siedzą przy stole i bawią się w laborantów. Wszystko zaczęło się około godziny 15. Pierwszą partyjkę rozegrałam z moją mamą. Konkurencja ostra. Zero litości. Kolejne rozgrywki już z 3 dziewczynkami w wieku 7-9 lat. Późne popołudnie to już kilka rozgrywek z moimi rówieśnicami. Co nas tak wciągnęło? Nowa, fantastyczna gra rodzinna Dr Eureka. Czytaj dalej

2 maja z planszówkami

Prognoza pogody dla miasta Trzebinia. 2 maja zachmurzenie duże, przewidywane opady deszczu, biomet niekorzystny. Co zorganizować dla dzieci tego dnia? Koniecznie coś, czego nie było jeszcze w tym miasteczku. Aga, masz ciekawe hobby, dałabyś radę przygotować coś dla dzieci, wstępnie dla 80? Tak spędziłam dzień, od rana do wieczora, na pewnym wydarzeniu, o którym chciałam Wam opowiedzieć. Czytaj dalej

Nowy Jork 1901

Nowy Jork 1901 to gra, która opowiada o początkach złotego okresu dla drapaczy chmur. Historia, choć opowiedziana dość krótko, stała się dla mnie wabikiem. Gra osadzona w realiach historycznych, w jakiś sposób nawiązująca mechanicznie do czasów zabudowy przestrzennej Nowego Jorku, gra z prostą mechaniką, ale wymagającą myślenia, musiała w końcu trafić na mój stół. Czytaj dalej

Carcassonne: Gorączka złota

Gra Carcassonne, obecna na rynku od roku 2000, stała się klasyką gier planszowych. Kto zaczyna swoją przygodę z planszówkami, ten prędzej czy później w nią zagra. Gra została wydana w ponad 10 milionach egzemplarzy, zdobyła mnóstwo prestiżowych nagród i jest chyba najlepiej rozwijaną grą: wydano do niej mnóstwo dużych i niewielkich dodatków, 5 bigboxów, edycje limitowane, a także ponad 10 samodzielnych tytułów nawiązujących elementami i mechaniką do podstawowej wersji gry. Jednym z tych samodzielnych tytułów, należącym do serii Around the world, jest Carcassonne – Gorączka złota. Czytaj dalej

The Game

The Game. Gra. Jak dla mnie jeden z tegorocznych hitów wśród małych gier karcianych, które potrafią uwieść i casualowych graczy, i tych zaawansowanych. Niby takie nic. Małe pudełeczko, w środku 98 ponumerowanych kart ze skromną grafiką i 4 karty będące znacznikami stosów. Niby pasjans, bo gra polega na układaniu kart. A jednak… Czytaj dalej

Port Royal

Port Royal trafił w moje ręce przez przypadek. Nieśmiało odpakowałam grę, nieśmiało zapoznałam się z zasadami, nieśmiało rozegrałam pierwsze partyjki. W wersji 2-osobowej nie porwała mnie w żadnej mierze, była nudna, niewiele się w tych rozgrywkach działo. Ot, zwykłe zbieranie kart w oparciu o mechanikę press your luck. Taki los. Czytaj dalej

Zombeasts

Niemieckie wydawnictwo Huch & Friends stworzyło serię „Przerażających gier karcianych” (Creepy card games). Seria obejmuje na razie 3 tytuły: Nox, Zombeasts, Voodoo Mania. Gry te, zgodnie z założeniem mają być łatwe, zabawne i ekscytujące, oraz wpisać się w aktualnie panującą modę na mroczną tematykę. Czytaj dalej

Zagrałam w: Kurze Wojny – Zemsta Lisów

27 listopada. Nieoczekiwane spotkanie na szkolnym korytarzu. A kiedy pani znów do nas przyjdzie z grą? Chwilę później: Mój syn cały wieczór opowiadał o lisach i kurach!
Czytaj dalej

Rosyjskie koleje

Targi gier planszowych w Essen dobiegły końca. Wśród nowości wypatrzyłam mini dodatek do gry Rosyjskie Koleje. 4 żetony inżynierów, 2 lokomotywy/fabryki, 9 żetonów bonusów. Hmm… mało, mechaniki nie zmieni, a jedynie urozmaici rozgrywkę różnorodnością elementów. Taki urok mini dodatków. Właściwie, dlaczego mam tego nie mieć? Przecież bardzo lubię Rosyjskie koleje!

Czytaj dalej