Nadchodzi nowe

Nowe wydawnictwo gier planszowych bardzo cieszy. Jeszcze bardziej, gdy odważnie wkracza na rynek. O nowych pomysłach, nowych grach, pracy i współpracownikach opowiada Jarosław Basałyga.

Panie Jarku, słyszałam, że pracuje Pan do późnych godzin nocnych. Czy praca staje się powoli Pana domem? Kawa chociaż dobra?
Pracy z domem jeszcze nie mylę, a kawę piję już niemal wyłącznie w przyjemnych kafejkach, których w okolicach ulicy Foksal nie brakuje :) Ale rzeczywiście przez pierwsze dwa miesiące pracy w GW Foksal niemal codziennie zabierałem komputer do domu i pracowałem często do godziny 2 w nocy. Świadomie narzuciłem sobie takie tempo, ponieważ zależało mi aby przed świętami, oraz na początku przyszłego roku wydać jak najwięcej gier. I z efektów pracy jestem bardzo zadowolony. Od grudnia mogę wrócić do normalnego trybu pracy i przygotowywać gry z myślą o kolejnych miesiącach. Zresztą nie mam wyjścia – koleżanka z pracy kategorycznie zabroniła mi od grudnia zabierać komputer do domu ;)

W Internecie pojawiły się już informacje o marce FoxGames, pod którą wydawane będą gry Foksala. Skąd taki pomysł?
Książki Grupy Wydawniczej Foksal wydawane są pod markami znanych wydawnictw tworzących GWF (WAB, Wilga, Buchmann) lub pod markami serii wydawniczych (np. powieści fantasy pod marką Uroboros). Również dla gier musiałem stworzyć markę, pod którą wydawane będą planszówki GWF. Ze względu na zagranicznych autorów i wydawców, z którymi współpracuję zależało mi na nazwie, która w bardzo luźny sposób kojarzyć się będzie z nazwą Foksal. Stąd właśnie FoxGames. Uważam że logo wygląda atrakcyjnie, jestem z niego bardzo zadowolony. Od wielu osób dostałem sygnały, że lisek wzbudza bardzo pozytywne wrażenia.

Muszę przyznać, że symbol graficzny bardzo przypadł mi do gustu. Kto go zaprojektował?
Lisek stworzony został przez graficzkę współpracującą z firmą StopStudio. Pierwszy przedstawiony projekt był strzałem w dziesiątkę, to było to, czego szukałem.

Czy planujecie w jakiś sposób ujednolicić wygląd Waszych gier, tak by były rozpoznawalne nie tylko dzięki logo?
Tak, elementem wyróżniającym nasze gry będzie również ikona informująca o grupie dla której przeznaczona jest gra. Na każdym pudełku widoczna będzie jedna z trzech ikon:
gra dla młodszych graczy umieszczana będzie na grach dziecięcych,
gra dla młodszych i starszych graczy pojawiać się będzie na grach rodzinnych,
gra dla starszych graczy oznaczać będzie grę dla młodzieży i dorosłych, zbyt trudną dla dzieci.
Oznaczenia te ułatwią klientom znalezienie gry na odpowiednim poziomie trudności.

Ikony graczy

Ikony graczy

Dział gier planszowych to, prócz szefa, zespół ludzi. Czy mógłby Pan opowiedzieć coś o swoich współpracownikach?
W tej chwili dział planszówek to dwie osoby w biurze przy ulicy Foksal oraz zewnętrzny zespół współpracowników. W biurze jestem ja oraz Krysia Michalak. Krysia jest dla mnie mistrzynią świata w sprawach związanych z produkcją gier. Wspólnie pracowaliśmy nad grami jeszcze w Egmoncie i oboje zdecydowaliśmy się przejść do Foksala. Od stycznia dołączy do nas specjalista ds. sprzedaży gier mający wielkie doświadczenie i doskonale znający rynek gier. Aby się nie nudził, przygotowujemy sporo gier na początek 2014 roku.
Zespół współpracujący przy testach i opracowywaniu instrukcji tworzą gracze dobrze znający współczesne planszówki: Michał Szewerniak, Michał Puchalski i Krzysiek Michalak. Tłumaczenia przygotowują Magda Miśkiewicz i Maciek Nowak-Kreyer (kolejny gracz), korektę tekstów robi Kasia Susfał, a za DTP odpowiada Czarek Szulc (nieco bardziej oldskulowy gracz ;-)).

Przed świętami na pewno zostaną wydane 3 gry. Mógłby Pan je krótko przedstawić?
Okazuje się, że w grudniu uda się wydać aż 5 gier. Zagraniczna produkcja dwóch gier przebiegła szybciej niż zakładaliśmy i uda się wprowadzić je na rynek jeszcze przed świętami.

BIM BAMM! to gra rekomendowana przez kapitułę nagrody „Spiel des Jahres 2013”, nominowana również do tegorocznej nagrody „Kinderspielexperten 5-to-9-year-old”.
Gracze kolejno odwracają dwustronne płytki zwierząt. Gdy któreś zwierzę pojawi się na pięciu płytkach, gracz, który to zauważy i krzyknie nazwę tego zwierzęcia, zdobywa punkt. Bardzo prosta ale równocześnie emocjonująca gra dziecięca.

BUDOWA ZAMKU – autorem tej rodzinnej gry jest Dominique Ehrhard, znany m.in. z takich gier jak Serenissima i Condottiere. Każdy gracz buduje swój zamek dokładając karty z fragmentami muru. Wygra gracz, który jako pierwszy zbuduje zamek składający się z dziesięciu fragmentów muru. Nie będzie to takie proste, ponieważ każdy kolejny fragment muru musi posiadać wartość wyższą od wcześniej dołożonego.
Gra posiada również wariant rozszerzony, opracowany został przeze mnie i Michała Szewerniaka. Będziemy w nim zdobywać dodatkowe punkty za postaci znajdujące się w naszych zamkach (król, królowa, księżniczki, rycerze). Powoduje to pojawienie się różnych mini-strategii mogących prowadzić do zwycięstwa. Dzięki temu nie muszę wybudować zamku jako pierwszy aby wygrać grę.

MILIONERZY I BANKRUCI to gra licytacyjna dla starszych graczy. Jej autorem jest Reiner Knizia. Wielu graczy może znać tę grę pod tytułem HIGH SOCIETY.
Podczas gry będziemy mieć do dyspozycji miliony dolarów, za które kupować będziemy dobra luksusowe o różnej wartości punktów zwycięstwa (np. odrzutowce, wille, wyspy, dzieła sztuki). Cała sztuka polegać będzie na tym, aby posiadać jak najcenniejsze dobra luksusowe, a jednocześnie nie być graczem, który posiada najmniej gotówki. Taki gracz automatycznie odpada z gry! Bardzo dobra gra z jednej strony zmuszająca graczy do wydawania milionów (bez tego nie sięgniemy po punkty zwycięstwa), a z drugiej strony wymagająca rozsądnego ich wydawania.

Dwie kolejne tegoroczne gry oraz trzy gry przyszłoroczne ujawnię 4 grudnia na naszym profilu facebookowym: www.facebook.com/FOXGAMESpl.

W grach wydawanych przez Egmont pojawiały się modyfikacje zasad. Będzie Pan kontynuował ulepszanie gier?
Tak, jeśli coś można poprawić to dlaczego z tego rezygnować? Kilka gier, nad którymi ostatnio pracowałem zawiera pewne modyfikacje usprawniające rozgrywkę. Grając w nie z Michałem Szewerniakiem dochodziliśmy do wniosku, że coś w nich zgrzyta. Opracowywaliśmy więc rozwiązania, które następnie akceptowane były przez zagranicznych autorów i wydawców tych gier.

Wśród Waszych autorów jest już Dominique Ehrhard i Reiner Knizia, kogo możemy się jeszcze spodziewać w najbliższej przyszłości?
W tej chwili mogę zapowiedzieć, że kolejnymi autorami, których gry wydane zostaną w najbliższych miesiącach z logiem FoxGames są: Rudiger Dorn, Martin Wallace, Reinhard Staupe, Alex Randolph. Z pewnością lista ta już niebawem będzie dużo dłuższa. Na razie nie ma na niej polskich autorów ale drzwi są otwarte, zapraszam. Wystarczy podesłać ciekawy projekt gry na adres foxgames@foxgames.pl.

Przygotował Pan na najbliższe miesiące prawie 10 gier dziecięcych i rodzinnych. Czy dla zaawansowanych graczy też coś szykujecie?
Od początku pracy w GW Foksal skupiłem się na grach, które jestem w stanie bardzo szybko wydać. To spowodowało, że pewne gry wymagające więcej pracy musiały zostać odłożone na półkę i poczekać na swoją kolej. Są wśród nich również gry dla nieco bardziej doświadczonych graczy. W tej chwili zabieram się za pracę nad kilkoma z nich. Na początku przyszłego roku będę w stanie zdradzić więcej informacji na ich temat.

Gdzie będzie można kupić Wasze gry?
Do końca bieżącego roku wszystkie gry z liskiem na pudełku dostępne będą wyłącznie w salonach Empiku. Wynika to z tego, że skupiamy się na mocnym wejściu na rynek od początku przyszłego roku i właśnie wtedy dołącza do naszego zespołu kolega odpowiedzialny za sprzedaż gier. Czyli od stycznia nasze gry powinny być dostępne we wszystkich sklepach z planszówkami.

Jak będą prezentowane Wasze planszówki w Empiku? Trafią też do Empików w mniejszych miejscowościach?
4 grudnia rusza sprzedaż naszych gier we wszystkich salonach Empiku. Dostępne więc będą również mniejszych miejscowościach. W okresie przedświątecznym wyeksponowane będą na promocyjnych stołach.

Czy szykujecie jakąś ciekawą formę reklamy w mediach?
W tej chwili chcę w krótkim czasie zbudować szeroką ofertę naszych gier. W tym czasie będziemy wykorzystywać standardowe formy promocji. Za kilka miesięcy zastanowimy się nad ewentualnymi innymi działaniami promocyjnymi.

Dziękuję za rozmowę i życzę sukcesów wydawniczych.

 

 

0 Udostępnień