Blueprints
Nie jest łatwo być architektem czy budowniczym. Czytanie rysunków technicznych, z rzutami aksonometrycznymi też do prostych zadań nie należy. Tak na co dzień, bo w chwili kiedy zasiądziesz do Blueprints niemożliwe staje się możliwe. Oczywiście za sprawą wydawnictwa Cube Factory of Ideas.
Blueprints to gra, w której przy pomocy kości realizujesz projekty architektoniczne. 24 projekty przedstawione są przy pomocy 2 rodzajów grafik: dimetrii ukośnej bryły utworzonej z 6 sześcianów i rzutu prostokątnego z góry. Widok z góry zawiera informacje o liczbie kości znajdujących się w danej kolumnie. Przy pierwszym spotkaniu z grą możesz przerazić się nieumiejętnością odczytywania projektu, a to tak naprawdę trudne nie jest. Chwila skupienia, powiązanie fragmentów obu rysunków, albo demonstracja przy pomocy kości i wszystko staje się jasne. Tak właśnie tłumaczyłam mojej 8-latce i znajomym.
Cel czyli punkty zwycięstwa
W trakcie budowy korzystasz z kości w 4 rodzajach (kolorach), odpowiadających różnym materiałom budowlanym: szkło, drewno, kamień, materiał z recyklingu. Każdy rodzaj kości użyty w zrealizowanym projekcie przyniesie ci punkty, sam jednak musisz zadecydować, które użyjesz. Zależnie od koloru możesz zdobyć:
Kolor | Punkty |
Pomarańczowy | Po 2 za każdą kość przylegającą bokiem do pomarańczowej kości. |
Zielony | Im więcej kości w tym kolorze, tym więcej punktów, maksymalnie 30. |
Czarny | Wartość zależy od piętra na jakim się znajduje, maksymalnie 8 punktów. |
Przezroczysty | To suma wartości oczek z wierzchnich ścianek każdej takiej kości. |
Dodatkowe 6 punktów zdobywasz za dokładne zrealizowanie budowli, a wszystkie punkty zaznaczasz na torze punktacji. Co ciekawe, z kolejnych 2 rund (w sumie 3) punkty się nie sumują. Punktacja po danej rundzie pozwala ustalić graczy, którzy otrzymają odpowiednią kartę trofeum. W grze 2-osobowej dostaje taką kartę 1 najlepszy gracz, w grze 4-osobowej trzech najlepszych graczy. Na koniec punkty są zerowane. Kolejna ciekawostka, nie ma remisów na koniec każdej rundy, a każdy ewentualny jest rozstrzygany na podstawie posiadanych w budowli kości. Posiadane trofea mają wartości punktowe (1-3) i to one zadecydują o ostatecznym zwycięstwie. Do trofeów dochodzą jeszcze karty nagród wartych po 2 punkty. Są 4 takie typy kart dla budynku: o wysokości 5-6 pięter, z minimum 4 kośćmi o tej samej wartości, z minimum 5 kośćmi w tym samym kolorze, z kośćmi o kolejnych wartościach 1-6. Zwycięzcą gry zostaje gracz z największą liczbą punktów z kart trofeów i nagród.
Cegiełka do cegiełki czyli o budowie
Ogromną zaletą tej gry jest prostota zasad. Przygotowanie rundy jak i jej przebieg jest szybki i opiera się na wylosowaniu kości, rzuceniu ją i przyporządkowaniu jej do odpowiedniej grupy. 2 kości rozstrzygające remisy przygotowuje się na samym początku rundy i umieszcza na określonych polach planszy. Następnie, zależnie od liczby graczy wyciąga się losowo z woreczka określoną liczbę kości (im więcej graczy, tym ich jest mniej), rzuca nimi i dzieli zgodnie z wynikami. Dana wartość może wystąpić kilka razy na różnych kolorach kości, może też nie pojawić się przed długi czas.
Gdy jest twoja kolej, zabierasz 1 z kości znajdującą się w puli i układasz na swojej karcie projektu, tworząc budowlę. Możesz ją pilnie odtwarzać, ale możesz również puścić wodze fantazji tylko po to, by zdobyć kartę/karty nagród. Wszystko zależy od ciebie. Są pewnie ograniczenia, do których musisz się zastosować. Budujesz tylko na wyznaczonych polach (tam gdzie są liczby), kość kładziesz tylko na pustym polu lub na innej kości. Uwaga! Teraz posłuchaj bardzo ważnych zasad. Jeśli pniesz się w górę, to kolejna kość musi mieć wartość równą lub wyższą od tej poniżej. Nie wolno ci również zmieniać wartości na kościach, ani ich położenia.
Budujesz za zasłonką. Musisz być uczciwy. Z nieuczciwymi nie gram. Plamę na honorze ciężko zmyć.
Nie samą budową człowiek żyje
Choć by chciał. W moim odczuciu Blueprints to świetna, lekka gra. W każdym składzie osobowym dobrze mi się grało, choć przy 2 graczach zasady odrobinkę się różnią i wiele osób narzeka na bardziej odczuwalną losowość. W tę wersję gram z 8-letnią córką, dla której ani zasady, ani kombinatoryka nie stanowią żadnej przeszkody (gra zalecana jest dla graczy powyżej 14 lat), a losowość jest nawet zaletą wyrównującą szanse.
Podoba mi się w tej grze powiązanie tematyki z mechaniką. Mozolne budowanie konstrukcji, krok po kroku, z koniecznością wybierania właściwych materiałów. Podoba mi się sposób punktacji, odmienny od większości gier, gdzie zwycięstwo w danej rundzie i znaczne wyprzedzenie przeciwników nie zaważa na końcowym wyniku. Można wręcz z niższymi wynikami więcej zyskać niż z wyższymi. Trofea często poświęca się na rzecz kart nagród. Podoba mi się poziom kombinacji, wiele dróg do zwycięstwa, niepewność co do planów przeciwnika (budowle za zasłonką), a więc konieczność obserwowania rodzaju i wartości dobieranego budulca. Nigdy nie wiadomo, czy ktoś nie wpadł na ten sam pomysł co ja, a to źródło emocji. Trzeba też brać poprawkę na sposób rozstrzygania ewentualnych remisów. Coś trzeba poświęcić, by coś zyskać. Choć nie zawsze decyzje gracza okazują się słuszne. Losowość w doborze kości z worka i wyniki rzutów, oczekiwanie na właściwą kość podnosi napięcie. Jest w tej grze sporo emocji i jest sporo kombinowania, a wszystko zamyka się w około 30 minutach. Wydanie bardzo mi się podoba, choć woreczek zastąpiłam innym, bardziej przyjaznym moim rękom (większy i bawełniany).
Blueprints jest w sama raz. Dla graczy i nie-graczy. Polecam!
Link BGG
Grę przekazało wydawnictwo:
Grę można kupić w sklepie www.planszomania.pl