Fantazja
Fantazja to trzecia gra polskiego autora wydana przez FoxGames. Jest to 2-osobowa gra kafelkowa od 7go roku życia, zaprojektowana przez Marcina Podsiadło, a zilustrowana przez Tomka Larka. W grze traficie do zniszczonej baśniowej krainy, którą trzeba będzie odbudować, a w nagrodę… ręka pięknego królewicza (królewny). Hmm… Muszę zaprotestować! W pudełku nie znalazłam żadnej ręki.
Znalazłam za to 55 pięknie zilustrowanych kafelków i kilka żetonów. Kafelki to właśnie najważniejszy element gry, bo przy ich pomocy gracze będą tworzyć fantazyjną krainę. Każdy gracz otrzymuje po 27 kafelków. Dla rozróżnienia, kafelki posiadają na rewersie symbole przypisane do danego gracza, a na awersie taką samą malusieńką ikonkę. Oprawa graficzna zachwyciła mnie, jest bajkowa i piękna, oraz różnorodna, co szczególnie zasługuje na pochwałę. Nie ma więc wizualnej monotonii na polu gry.
Każdy kafelek zawiera kilka istotnych dla mechaniki ikonek, rozmieszczonych na brzegach kafelków. Mam do tego niestety zastrzeżenia. Ikonki są maciupeńkie, co bardzo utrudnia grę. W sztucznym oświetleniu często myli się np. symbol ziemi i ognia, z trudem wypatruje się własne kafelki, ikonka i rodzaj budynku też męczą, szczególnie w sztucznym oświetleniu. Pole gry nie jest duże, kafelków może ubyć w trakcie gry, a mimo to łatwo o pomyłkę. Pozytywem tego minimalizmu jest piękno budowanej krainy, wszystko prezentują się znakomicie.
Pierwsze moje rozgrywki toczyłam z córką i bezboleśnie wprowadziłam dziecko w zasady w 3 rozgrywkach (krokach) pod rząd. Grając ze starszymi nie trzeba przesadzać, zasady łykną w kilka minut, nawet z poniższymi krokami.
Krok 1 – dokładanie kafelków
Każdy gracz losowo dociąga ze swojego stosu 6 kafelków, które trzyma w ręku. W czasie tury gracz wykłada tylko 1 kafelek (mały budynek, duży budynek lub zdobywa punkt wyobraźni układając kafelek rewersem do góry) i uzupełnia rękę na koniec swojej tury. Gra toczy się do momentu, gdy nie można wykonać żadnej akcji z kafelkami.
Kafelki dokłada się do kafelka startowego lub już leżących na polu gry, układając zawsze bok do boku. Na każdym boku znajduje się symbol w 1 z 4 kolorów, w liczbie 1-3. Przy dokładaniu należy pamiętać, że na przylegających do siebie bokach muszą być symbole w tych samych kolorach, a dokładany kafelek musi mieć ich dokładnie tyle samo lub więcej (ale nie mniej!). Tak układane są małe budynki oznaczone rzymską jedynką (I).
Na małych budynkach można nadbudować kolejno duże budynki (II oraz III). Budować można na kafelku swoim lub przeciwnika, dopasowując górny kafelek tylko kolorem symbolu (a nie ich liczbą) i typem budynku. Wśród kafelków znajdziecie 5 typów budynków: mieszkalne, produkcyjne, militarne, magiczne i specjalne, oznaczone odpowiednią ikoną. Za każdy duży budynek trzeba zapłacić 1 kafelkiem, wcześniej odłożonym przed siebie (to tzw. punkt wyobraźni). Po wybudowaniu III budynku na swoim budynku nr II gracz otrzymuje żeton z 5 PZ. Istnieje jeszcze 1 rodzaj budynku – budynek specjalny, który dokłada się jak mały budynek, ale za opłatą punktem wyobraźni.
Na koniec gry podliczane są punkty z żetonów PZ i widniejące na poszczególnych kafelkach należących do danego gracza. Nie liczy się punktów z przykrytych kafelków.
Krok 2 – mroczna energia
Niektóre kafelki mają symbol przypominający czarne słońce. Dokładając taki kafelek do innego z takim samym symbolem następuję katastrofa. Oba kafelki usuwa się z gry. Ze wszystkim co mają pod spodem. Co więcej, jeśli doprowadzicie do rozerwania połączenia między budynkami, to odrzucacie wszystkie odłączone kafelki (od kafelka startowego).
Krok 3 – moce budynków
Wróćmy do typów budynków. Jeśli w jakimś momencie gry masz 2 lub więcej danego typu to zdobywasz żeton mocy. Jest on przechodni, wystarczy, że przeciwnik wyrówna wynik i już go tracisz oddając do puli, jeśli przeciwnik będzie miał więcej budynków określonego typu, to zabierze go dla siebie. Taki żeton można wykorzystać raz na turę, bez względu na to ile się posiada typów (trzeba dokonać wyboru). Moce budynków są różne. Pozwalają manipulować kafelkami: trzymanymi w ręku (swoim lub przeciwnika), będącymi punktami wyobraźni lub leżącymi na polu gry.
Fantazyjna Fantazja
Gra została wydana bardzo solidnie i ładnie. Instrukcja napisana jest bardzo przystępnie i już po 1 czytaniu, będziecie w stanie zagrać. Pod względem mechanicznym, jest to bardzo zgrabnie skrojona gra, choć nie innowacyjna. Długość rozgrywki wiąże się tylko z czasem potrzebnym na dokładne przejrzenie pola gry i kafelków znajdujących się w ręku. Jednak ze względu na możliwość dołożenia tylko 1 kafelka do niewielkiego pola gry, akcje przebiegają dość sprawnie. Mam tu również małe zastrzeżenie. Po każdej turze trzeba sprawdzić każdy typ swojego budynku na polu gry, by ustalić komu należy się żeton mocy budynku. Irytująca czynność ze względu na maciupeńkie ikonki, na którą znalazłam lekarstwo: wystarczy kartka, na niej 5 symboli typów budynku, 2 kolumny dla graczy i długopis. Dokładając kafelek danego typu wystarczy maznąć na kartce kreseczkę, budynek wypadnie z gry – zamażę odpowiednie kreski. Gra stała się bardzo płynna.
Rozgrywka bardzo przypadła mi do gustu. Jest spokojna, przyjemna, a przede wszystkim trzeba trochę pokombinować. Podoba mi się możliwość manipulacji kafelkami przy pomocy żetonów mocy budynków i możliwość utraty żetonu. Kolejnym emocjonującym elementem jest wykorzystanie mrocznej energii. Gracze mają tendencję do układania swoich kafelków blisko siebie. Cóż, 2 czarne słońca koło siebie to małe buuum i przeciwnik traci dość sporo. Piękna negatywna interakcja. Świetnym pomysłem jest też nadbudowa, szczególnie na kafelku przeciwnika – ech, znów biedny przeciwnik straci punkty. Ależ skąd, nie jestem wredna. Ja tylko walczę o punkty zwycięstwa.
Zachęcam i was do tej gry. Bardzo przyjemny familijny tytuł, do pogrania w parach, do pogrania z dzieckiem. Trochę pomyślicie, trochę podokuczacie sobie, nacieszycie oko i serce.
Grę do recenzji przekazał:
Grę kupicie w sklepie www.planszomania.pl