Gra pomyłek
Jedziesz z młodzieżą na wycieczkę. Pociąg pokonuje odległość 40 km w czasie do 2 godzin*. Wokół ciebie młodzież. Czas sięgnąć do kieszeni. Kilkoro dzieci w domu, mówią, że się nudzą i chcą włączyć telewizor. Czas sięgnąć do kieszeni. Siedzisz z kolegami na przerwie i myślisz o podładowaniu baterii. Czas sięgnąć do kieszeni. A co masz w kieszeni? Pocket game. Prostą i niezawodną formę rozrywki. Taką, która wzbudza wiele pozytywnych emocji. Taką, która i odpręża, i gimnastykuje.
Gra pomyłek to tytuł wydany przez wydawnictwo Trefl w Krakowie, w serii gier kieszonkowych. Bardzo przydatna pozycja do zadań specjalnych. Składa się z 54 kart, na których znajduje się po 6 pytań wraz z odpowiedziami. Pytania dotyczą różnych dziedzin i nie są zbyt wyszukane pod względem trudności. Nie znajdziecie tu pytań rodem z Milionerów, bo w rozgrywce nie o sprawdzenie wiedzy chodzi. Odpowiedzi są krótkie, w większości przypadków jednowyrazowe. Nie są one również numerowane, co pozwala osobie czytającej na dowolny dobór haseł. Świetnie pomyślane dla zróżnicowanej wiekowo grupy graczy, nawet dla dzieci. Pojawiają się również pytania absurdalne, na które nie ma odpowiedzi, chociaż…. Logika podpowiada, że takie pytanie to bzdura i autorzy założyli, że to jedyna słuszna odpowiedź. Wyobraźnia dziecięca wiele razy podpowiadała inaczej, co w rozgrywkach właśnie z tymi najmłodszymi trzeba było uznać.
Co więc jest ciekawego w prostym quizie? Emocje pochodzą z dwóch aspektów mechaniki. Po pierwsze, ze współzawodnictwa miedzy graczami, do których kierowane są pytania. Kartę, jako punkt zwycięstwa, zdobywa najszybsza osoba. Gracze więc przekrzykują się nawzajem. Po drugie, nie zawsze podaje się prawdziwą odpowiedź. Po przeczytaniu pytania, osoba czytająca pokazuje graczom rewers wierzchniej karty ze stosu kart. Na nim są różne symbole – te z czerwonym kolorem nakazują podanie fałszywej odpowiedzi, te zielone – prawdziwej. Pod presją łatwo o pomyłkę, a co za tym idzie łatwo stracić punkty.
Grać możesz ile chcesz, choć reguły mówią o 5 kartach na gracza. Długość rozgrywki raczej zawsze dopasowuje się do możliwości czasowych i chęci. Elastyczność jest bardzo przydatna. Możesz też zagrać wariant drużynowy, w zespołach 2 osobowych, w trakcie 3 rund o różnej długości i różnym czasie przebiegu. Ciekawa to wersja i dobrze się sprawdza przy dużej liczbie graczy. Jednak grając imprezowo raczej polecam podstawową wersję na 3-6 graczy. Łatwiej wyłapać pierwszego gracza spośród krzyczących odpowiedzi osób.
Gra hitem wieczoru nie zostanie, ale za to bardzo dobrze sprawdza się w sytuacjach spotkań z większą grupą w niezwykłych miejscach: w pociągu, w szkole, na zbiórce itp. Czyli tam gdzie są ludzie chętni do wspólnego spędzenia czasu w niebanalny sposób. W dodatku, jak nazwa serii wskazuje, zmieści się w kieszeni, więc można zawsze mieć ją ze sobą. Towarzystwo będzie na pewno zadowolone za wyzwalanie pozytywnych emocji.
Link BGG
Grę możecie kupić w sklepie www.planszomania.pl
Grę przekazał wydawca:
*Tak się jeździ do Krakowa od strony Katowic.