Wielka ucieczka
Wielka ucieczka po raz pierwszy została wydana w roku 2000. Minęło kilkanaście lat i za sprawą wydawnictwa Nasza Księgarnia pojawiło się polskie wydanie. To nie tylko wznowienie tytułu, ale jego odświeżenie piękną szatą graficzną (Tomek Larek jak zwykle niesamowity). Atrakcyjny wygląd zyskały również wszystkie elementy znajdujące się w pudełku: kafelki terenu, karty, żetony, planszetka łodzi i pionki graczy.
Wielka ucieczka to świetna gra rodzinna. Doświadczonych graczy lekkością nie zachwyci, ale mnie bardzo się spodobała. Mam po prostu z kim w nią grać. Działa bardzo dobrze w każdym składzie liczebnym przy stole, a co ważne dla rodzica z 1 dzieckiem – dobrze się sprawdza w 2 osoby. Wielka ucieczka to gra wyścigowa, jej celem jest doprowadzenie do mety, czy w postaci łodzi, czy kryjówki, wszystkich 6 pionków danego gracza. Wyścig nie jest związany z turlaniem kości, ale porządnym zarządzaniem kartami i podejmowaniem prostych decyzji. Jest to gra oczywiście naznaczona losowością, ale w grupie odbiorców jest to jak najbardziej pożądany element.
Z Kartageny na Tortugę
W grze wcielasz się w piratów uciekających z więzienia w Kartagenie i przemierzających dżunglę, by ostatecznie dotrzeć do bezpiecznej kryjówki w jej gąszczu. Na początku gry wybierasz „scenariusz” wielkiej ucieczki: czy będzie to tylko ucieczka przez podziemia więzienia do łodzi, podróż przez dżunglę do kryjówki, a może podróż łącząca oba te miejsca. Twój wybór opiera się tak naprawdę na doborze odpowiedniej strony płytek terenu i ich liczby. Podstawowa mechanika pozostaje ta sama. Przed grą decydujesz również czy wzbogacić grę o różne warianty, wprowadzające niewielkie modyfikacje zasad, jednocześnie uatrakcyjniające grę.
Rozdajesz graczom po 6 pionków piratów i po 6 losowych kart. By zwyciężyć musisz jako pierwszy doprowadzić wszystkich swoich kamratów do celu. Czy dasz radę tak zarządzać kartami, by spełniło się Twoje marzenie? Zagrywasz pierwszą kartę, na której widać 1 z 6 symboli. Tam przemieszczasz pierwszy pionek. W swojej turze możesz w sumie wykonać 3 akcje, w dowolnej kombinacji i kolejności:
- Zagrać kartę i przesunąć swój dowolny pionek do przodu, na pierwszy pusty symbol z zagranej karty;
- Cofnąć swój dowolny pionek do najbliższego 1 pionka lub do 2 pionków. Za cofnięcie możesz odpowiednio dobrać 1 lub 2 karty ze stosu;
- Zrezygnować z akcji.
Rozpoczynając ucieczkę łudzisz się, że będzie to prosta i przyjemna wędrówka. Rzeczywistość okazuje się jednak bardzo trudna. Sam decydujesz o tym, który pionek poruszysz. Pamiętaj jednak, by nikogo na tyłach nie zostawiać, maruderzy będą bardzo cię spowalniać. Ciągle balansujesz między zdobywaniem kart a ruchem do przodu. Czasem zostajesz z pustą ręką i przyjmujesz z radością 1 kartę, ona pozwoli ci dalej działać, choć wtedy zwalniasz. Wyczuwasz konieczność zmiany taktyki – trochę do przodu, trochę do tyłu i zyskujesz większą płynność ruchu. Niestety, konkurencja depcze ci po piętach i nie zawsze wynik wyścigu jest taki jakbyś chciał. Mówisz, że to wina losowego doboru kart. Winny zawsze musi być. Ja ci mówię, uśmiechnij się, wyluzuj, to gra rodzinna, odegrasz się w następnej rozgrywce.
Ucieczka: plan B
Polska wersja gry została wzbogacona o kilka wariantów. Lubisz urozmaicenia, więc osiągasz poziom zadowolenia +10. Po ucieczce z więzienia siadasz do łodzi w 1-3 twoich kamratów i płyniesz na Tortugę. Przesunięcie łodzi to nowa akcja, jak i przywilej kapitana, gdy w łodzi masz najwięcej pionków. Możesz też zastosować dodatkowy sposób pozyskiwania kart, dzięki przesunięciu do przodu pirata przeciwnika możesz zdobyć 1-2 kart. Musisz opracować nową taktykę, bo stara tu się już nie sprawdza. Dołóż do tego limit kart na ręku i gra staje się jeszcze bardziej ciekawa. Choć z drugiej strony, kto zbiera karty i zostawia swoich kamratów na tyłach? Im większy tłum, tym ruch w interesie lepszy.
Jest też bardzo ciekawa wersja zwana Piracką zagrywką. Tu pojawiają się 2 nowości:
- Żetony skrzyń, rozkładane na określonych polach płytek terenu, dające graczowi 0-3 kart lub cofające pionek;
- Gracz po zagraniu karty wybiera czy przesuwa pionek do przodu na określone pole, czy wykorzystuje specjalną cechę karty. Karty pozwalają graczowi na: odebranie przeciwnikowi 1 karty, dodanie ze stosu do ręki 1-2 kart, przesunięcie 2 piratów z tego samego pola, przesunięcie pirata na dowolne pole, otworzenie skrzyni.
Plan B jest bardzo bogaty, jak bardzo sam decydujesz.
To lubię!
Mówisz mi, że gra się bardzo przyjemnie, nie męczysz się, ale też podejmujesz decyzje, zarządzasz kartami i pionkami. Dziękujesz mi, że zwróciłam ci uwagę na maruderów, zacząłeś nawet ogrywać rodzinę. Za jakiś czas chwalisz się, że gra nadal jest w Top 10 twojej rodziny, że dzieciaki chętnie sięgają po tę grę, bo mają takie same szanse jak dorośli. Jesteś dumny, że dzieci podpatrzyły twoją taktykę i już wcale tak często nie wygrywasz, ale cieszysz się z tego wspólnego grania. Jest przyjemnie, wesoło, jest zdrowa rywalizacja i nikt nie płacze z powodu przegranej.
Teraz czekasz na kolejne ciekawe gry dla twojej rodziny. Klikasz na fejsie like dla mojej recenzji, dla wydawcy i nawet co jakiś czas sprawdzasz zapowiedzi wydawnicze Naszej Księgarni. Cieszysz się, że jesteś z nami. Ja cieszę się, że jesteś z nami. W końcu opowiadasz znajomym: „Wiecie, tematyka zachwyca dzieci, oprawa graficzna nęci dorosłych. Proste zasady, lekka i dynamiczna rozgrywka przyciągają graczy rodzinnych na długo. To lubię!”.
A ja polecam Wielką ucieczkę.
Do końca kwietnia grę można kupić w PROMOCJI w sklepie www.planszomania.pl
Link BGG
Grę przekazało wydawnictwo: